Deszcz...

Pogoda mnie dobija. Codziennie pada i nie można się ruszyć z domu! Miałam długi weekend i dwa dni przesiedziałam praktycznie w domu oprócz małego wypadu w piątek oglądać mieszkanie. Dzisiaj jednak się zebrałam i znowu z dziewczynami wybyłyśmy na miasto. Po udanym wypadzie wstąpiłam tylko na chwile do kolegi i potem cieplutki domek z filmami i kocykiem. Ciesze się ze mam przy sobie osobę przy której czuje się bezpiecznie :)

Kirmes ;3

Co jakiś czas w moim mieście organizowane są Kirmesy. Jest to wesołe miasteczko rozłożone w rożnych miejscach. Pomimo okropnej pogody dziewczyny namówiły mnie na wyjście z łózka i zaciągnęły na jeden z festynów. Powiem ze było warto. Miałyśmy pełno tematów do obgadania i byłyśmy świadkami bitwy tanecznej. Zabawa była świetna i coś czuje ze częściej będziemy się wybierać na tego typu urozmaicenia w naszym mieście :) Czwartek i piątek mam wolny od szkoły wiec postanowiłam ze poświecę ten długi weekend w połowie rodzinie i w połowie dla przyjaciół. Mam tylko nadzieje ze pogoda się poprawi:)

Z Kirmesu .

Słonecznie :)

Uwielbiam takie dni jak wczoraj. Wstałam rano a słońce zaglądało do mojego pokoju. Zapowiadał się świetny dzień na jazdę na rowerze a pod wieczór czekała mnie impreza urodzinowa mojego przyjaciela. Impreza była tylko w gronie najbliższych i się udała. Niestety wstając dzisiaj rozczarowałam się gdy zobaczyłam  widok za oknem. Jest ponuro i cały czas pada. Myślę ze nadszedł czas na siedzenie przed laptopem i nadrobienie nie oglądniętych filmów.
Zdjęcia z wczoraj :

A jaka pogoda jest u was ?

Tak na początek.

Witajcie. Jest to mój drugi blog bo kiedyś w Polsce prowadziłam przez rok ale przez brak czasu z tego zrezygnowałam.  Na blogu zobaczycie opis mojego życia ale nie tylko. Postaram się zaskoczyć was ciekawostkami z internetu i zachęcić do rożnych pomysłów. Mam nadzieje ze wam się spodoba:)